Nie da się polubić wierszy tak od razu, od przypadkowego zetknięcia się z nimi, bo wtedy dla wielu wydają się dziwaczne, niezrozumiałe, pogmatwane. Poezja jest sztuką słowa. Ale aby móc z przekonaniem powiedzieć za Anną Kamieńską: „Odnajdujemy coś z prawdy własnego serca” czy za ks. J. Twardowskim: „Wiersze to jeszcze jeden sposób mówienia do drugiego człowieka-
i do samego siebie”, trzeba obcować z nimi na co dzień i za każdym razem odkrywać coś pięknego.
W związku z tym 15 lutego o godz. 17.00 w świetlicy internatu Panie J. Budzińska
i A. Graba oraz uczniowie kl. III LO zorganizowali wieczorek poetycki. Świece, słodkości
na stołach, unoszący się aromat kawy i herbaty stworzyły niepowtarzalny klimat do delektowania się poezją. Czytaliśmy wiersze L. Staffa, poznaliśmy niezwykłą historią znajomości i miłości
A. Puszkina, a przy okazji wiersza W. Szymborskiej „Nienawiść” zastanawialiśmy się, jaki jest współczesny świat. Na koniec młodzi ludzie, którzy za chwilę pójdą swoja drogą, dostali parę wskazówek na życie od samego Z. Herberta, a do chwili refleksji utworem „Ocalić
od zapomnienia” zmuszał M. Grechuta.
To był niezwykły wieczór, a wszystkim, którzy przyczynili się do jego zorganizowania,
w szczególności uczniom kl. III LO, serdecznie DZIĘKUJEMY.